niedziela, 14 października 2012

28. WFF: „Hotel Noir”, reż. Sebastián Gutiérrez


Zbrodnia, kobiety i pieniądze

Powietrze ciężkie od dymu tlących się powoli papierosów. Opary alkoholu ulatujące ze szklanek pełnych whiskey. Tętniąca seksem atmosfera wypełniona dźwiękami jazzu. Czarno-biały świat niejednoznacznych moralnie bohaterów, których losy krzyżują się pewnej noc w jednym z hoteli w Los Angeles. Tak przedstawia się najnowszy film Sebastiána Guttiéreza – wenezuelskiego reżysera, którego fascynacja czarnym kinem lat czterdziestych i pięćdziesiątych zaowocowała produkcją szanującą klasyczne konwencje gatunku, a jednocześnie śmiało wykraczającą poza ich ramy.


Do świata filmowych bohaterów wprowadza nas Eugene Portland (Danny DeVito) –  starszy mężczyzna zajmujący się montażem kabin prysznicowych, którego hobby polega na malowaniu portretów zwierząt. Dzięki tej osobliwej, pozornie aseksualnej postaci, poznajemy Felixa (Rufus Sewell) – z natury pesymistycznego detektywa, który dla miłości dopuścił się zbrodni, stawiając na szali własne życie. Niespodziewane okoliczności zmuszają go do spędzenia nocy w jednym z hoteli w centrum miasta, gdzie poznaje zabójczo piękną Hannę (Carla Gugino). Urzeczony śmiałością oraz prostolinijnością kobiety zdradza jej swoje sekrety, upijając się przy tym do nieprzytomności. Wkrótce na jaw wychodzi, co w hotelowym pokoju robi teczka pełna pieniędzy, dlaczego pokojówka krąży po korytarzach w stroju superbohaterki, a jeden z gości jest bliski samobójstwa.

Charakterystyczny język filmowy reżysera, znany z takich produkcji jak „Elektra Luxxx” czy „Girl Walks Into a Bar”, bardzo dobrze sprawdził się w konwencji kina gangsterskiego. Historia budowana jest w oparciu o fragmenty rozmów pomiędzy bohaterami, którzy poruszają się nie tylko w przestrzeni hotelowych pomieszczeń i nocnych barów, ale także błądzą w obszarze pomiędzy przeszłością a teraźniejszością. Czarno-biały świat pogrążony w półmroku, niezwykle wrażliwy na wszelkie zmiany oświetlenia, pozwala twórcy na wydobycie intensywnych kontrastów, które podkreślają moralną ambiwalencję postaci. Miłośnicy gatunku odnajdą tutaj szereg klasycznych nawiązań, a pozostali z pewnością docenią solidną grę aktorską w wykonaniu znakomitych odtwórców, wśród których znalazła się Carla Gugino, Rosario Dawson, Malin Akerman, Danny DeVito czy Robert Forster. Warto zwrócić także uwagę na efektywne wykorzystanie elementów musicalowych, takich jak grupowe sceny taneczne czy pełen seksapilu występ wokalny Hanny („Nie da się zmienić faktu, że jest lśniącym diamentem”).
Femme fatales, seryjni przestępcy, nieugięci detektywi i skorumpowani gliniarze. Do tego prowokacyjne żarty, które momentami zbyt mocno kontrastują z nastrojem grozy. Film Guttiéreza to labirynt, w którym zmieniający się narratorzy wprowadzają nas w coraz to nowe zaułki fabuły. Chaotycznie rozmieszczone retrospekcje przeplatane przesiąkniętymi czarnym humorem dialogami sprawiają, że nie do końca wiemy, która ścieżka prowadzi do wyjścia. Okazuje się, że kluczem do rozwiązania zagadki może być zmiana perspektywy. Parafrazując słowa jednego z bohaterów – czasami we własnym dramacie gramy jedynie role drugoplanowe. Może się okazać, że nie ma dla nas miejsca w dalszej części scenariusza...

Agnieszka Cieślak

(HOTEL NOIR) DRAMAT, KRYMINAŁ. USA 2012. Reżyseria: Sebastián Gutiérrez. Wystąpili: Carla Gugino, Rufus Sewell, Danny DeVito, Rosario Dawson, Malin Akerman, Robert Forster. Czas: 97’

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz